O boysbandzie słyszał niemal każdy. Występy tych zespołów są połączeniem wspaniałego show, tańca oraz muzyki, do której chce się tańczyć. Grupa muzyczna złożona z kilku młodych chłopaków to kwintesencja muzyki pop, a czasami stają się nawet pozamuzyczną grupą mając na celu zdobycie jak największej publiczności. Chłopcy zazwyczaj muszą łączyć w sobie urodę, piękny uśmiech i coś co sprawia, że nastolatki na ich widok będą piszczeć i wyrzucać w górę ręce. Przez lata na rynku muzycznym pojawiało się wiele boysbendów, jednak nie wszystkie przetrwały. W czym zatem tkwi sekret udanego przedsięwzięcia?
Zespół muzyczny
Myślisz, że wystarczy ładna buzia by zostać członkiem boysbandu? Nic bardziej mylnego! Nim młody mężczyzna stanie na scenie musi przejść przez szereg castingów, który ma wykluczyć najmniej odpowiednich kandydatów. Nie oszukujmy się, ale jeśli nie jesteś w stanie poświęcić karierze całej młodości – nawet nie podejmuj walki.
No dobrze, ale co się dzieje w momencie przyjęcia do wymarzonego składu? Przede wszystkim wielogodzinne treningi, na których dopracowany jest ruch sceniczny z muzyką. Następnie liczne spotkania z fanami, gościnne występy na początek w programach śniadaniowych oraz szkolenie wokalu. Jak wiadomo w każdym zespole wszyscy chłopcy są muzycznie uzdolnieni, a część z nich robi po prostu za ładny tłum. Dlaczego? Ponieważ takie są przyjęte kryteria, którymi kierują się producenci podczas selekcji młodych mężczyzn.
Przepis na sukces
Zatem co zrobić, by garstka młodych chłopców stała się bożyszczami nastolatek, a ich twarze znajdowały się na plakatach? Przede wszystkim trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że każdy ma inny gust. Z tego też powodu każdy boysband ma do zaoferowania różne typy urody oraz inny charakter sceniczny. Kogo potrzebujemy?
- Showman – zazwyczaj najmłodszy z całej grupy, roześmiany i uroczy. Bardzo często kreowany jest na lidera grupy, ponieważ umieszcza się go w teledyskach na pierwszym planie, dostaje najwięcej zwrotek do zaśpiewania i przy okazji jest przy tym bardzo wyluzowany i naturalny.
- Amant – to on ma rozpalać w nastolatkach płomień nastoletniej miłości. Zazwyczaj najmodniej ubrany, stoi blisko lidera. Obaj są przystojnymi młodzieńcami, na których bardzo często opiera się cały zespół.
- Bad Boy – chłopak tego typu powinien być ostry, jednak nie za ostry, ponieważ musi trafić w gusta typowej nastolatki. Częstym wyznacznikiem są tatuaże i kolczyki w uszach, a do tego cecha irytująca każdego dorosłego.
- Śmieszek – chłopak z poczuciem humoru, którego urok osobisty sprawia, że mamy ochotę rzucić mu się na szyje. Zazwyczaj dzięki niemu dany zespół jest rozpoznawalny nie tylko w kręgach muzycznych.
- Słodziak – ten typ wcale nie musi być najprzystojniejszym chłopakiem w zespole. To jego osobowość ma przemawiać za niego, przez co nadaje zespołowi nieco łagodniejszego charakteru.
Tworząc boysband należy pamiętać, że nie tylko fanki dorastają, ale również sami wokaliści. Trzydziestoparolatkowie skaczący po scenie dla piętnastolatek to nie tylko niesmaczny żart, ale również coś co każdy wolałby sobie oszczędzić.